piątek, 18 marca 2016

STARTOWAĆ WE WŁOSZECH - CO JEST POTRZEBNE ?



Trzy dni temu pojawił się kalendarz biegowy na moim blogu - pisałem jakie starty trail i Ultra trail są w kwietniu w całym kraju. Z drugiej strony to co czytacie teraz to mój pierwszy oficjalny post i bardzo chciałem żeby był o CERTIFICATO (nie trzeba chyba tłumaczyć z włoskiego co to znaczy). 
Nie jest ważne czy jesteście zawodowcami, amatorami, czy bieg jest masowy czy na starcie będą tylko 3 osoby, we Włoszech istnieje pewna zasada żeby móc startować w biegach : trzeba mieć certyfikat który oświadcza że biegacz jest zdrowy.
Jak dobrze wiemy w Polsce i w innych krajach wystarczy podpisać papierek w którym deklarujemy że jesteśmy zdrowi - jeśli coś się stanie organizator nie jest odpowiedzialny za to. Po prostu.

Co trzeba robić w takim razie żeby startować w fajnym biegu z kalendarza włoskiego ? Co trzeba robić i mieć żeby startować w Lavaredo lub Tor Des Geants?Taka autodeklaracja działa?

Absolutnie nie.

Duże biegi w których jest dużo obcokrajowców mają zawsze do ściągania na stronie internetowej formularz : musimy go wydrukować, iść do lekarza, robić badania i prosić żeby go podpisał (jeśli oczywiście lekarz uważa że nie mamy problemów zdrowotnych). Pieczątka lekarza też będzie potrzebna bo są biegi w których sam podpis nie wystarczy. Jeśli na stronie jednak nie ma nic bo bieg jest dosyć kameralny to musimy po angielsku dostać certyfikat w Polsce.
PAMIĘTAJCIE : Certyfikat musimy ALBO wysłać mailem podczas zapisu na bieg ALBO musimy go pokazać w momencie odbioru numeru startowego. 

Startując we Włoszech może czytaliście przed biegiem podczas zapisu coś w stylu : GARA COMPETITIVA albo GARA NON COMPETITIVA.
Co to jest? Gara znaczy START ale COMPETITIVA czy NON COMPETITIVA?Co ci Włosi wymyślili?
Kiedy nasza gara jest COMPETITIVA to znaczy że będziemy w klasyfikacji i będziemy mogli walczyć o nagrodę - wtedy koszt zapisu jest trochę wyższy. Non Competitiva jest bardziej dla maszerujących albo dla tych którzy nie mają zamiaru walczyć o podium - cena też będzie niższa.

Mimo wszystko sytuacja we Włoszech dla obcokrajowców jest łatwiejsza bo nikt nie sprawdza jak zostały zrobione badania. Dla Włochów jednak kiedy się idzie na badania trzeba deklarować czy certyfikat ma być AGONISTICO czy NON AGONISTICO.
Agonistico znaczy że będziemy się ścigać, krótko mówiąc będziemy chcieli startować w biegach COMPETITIVE jak pisałem wyżej. Certyfikat NON AGONISTICO to bardzo prosta wizyta i prawie każdy dostanie pozwolenie.

Podczas badań na CERTIFICATO AGONISTICO (to słowo występuje na zdjęciu na górze, to mój certyfikat) zasada jest jedna : lekarz musi sprawdzić jak nasze serce reaguje na 80% jego możliwości.
Tętno maksymalne stosowane jest tylko teoretyczne, według formuły

220 minus wiek

Krótko mówiąc jeśli zawodnik ma 20 lat jego teoretyczne tętno maksymalne to 200 i lekarz go sprawdzi na 80% tej wartości na rowerze stacjonarnym lub na bieżni. 
Kolejny krok to sprawdzanie jego tętna po 3 minutach i dopiero wtedy dostaniemy nasz certyfikat jeśli nie ma żadnej anomalii.  

Nie raz widziałem kiedy byłem młodszy kiedy jakiś dzieciak nie "zdał" badań. To jest smutna wiadomość, zawsze, ale z drugiej strony lepiej chyba wiedzieć czy coś z nami  nie tak i nie ryzykować? A może w Polsce też lepiej by było prowadzić coś takiego? 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz