niedziela, 5 czerwca 2016

MERRELL ALL CRUSH OUT LIGHT : RECENZJA


Wierzch: oddychająca siateczka, TPU i tkanina
7 mm różnica między piętą i palcami tzw. 7 mm drop
15 mm amortyzacja
M-Select FRESH
Odblaskowe elementy dla lepszej widoczności
Wzmocnienie na palcach
Model przyjazny weganom
Zintegrowana wkładka EVA
Stabilizująca wkładka TrailProtect
Podeszwa środkowa UniFly
Podeszwa zewnętrzna M-Select GRIP
Bieżnik 5 mm
Waga: 218g

Merrel „ ALL OUT CRUSH LIGHT” to buty do szybkich trailów, lekkie, elastyczne i które się bardzo dobrze sprawdzają z błotem. Dosyć minimalistyczne (jan na mnie) i wygodne, idealne są dla wszystkich tych, co twierdzą, że buty trailowe są zbyt ciężkie i dalej wolą startować w butach do asfaltu nawet w lesie i na zawodach crossowych.
Zgłosiłem się do firmy MERRELL, bo chciałem zapytać jaka jest ich propozycja na rok 2016 i odpowiedzieli, że to akurat model All crush out light. Dobrze.

Zacząłem testować na treningu głównie w lesie, na trasie mocno crossowej. Pierwsze wrażenie jak się nosi takie buty jest bardzo pozytywne i przyjemne. Strasznie nie lubię ciężkich butów bo mam wrażenie że biegnę z ciężarami w nogach a tu od razu mi się przypomniały wszystkie artykuły o bieganiu naturalnym które czytałem. Las, natura, lekkość : świetnie.
Plany treningowe po rezerwatach i lasach wykonałem w butach Merrell. Najlepiej sprawdziły się podczas treningów w drugim zakresie do 20 km i tempówki po ok. 500 metrów góra / dół. Pod warunkiem, że podłoże jest miękkie, będziecie bardzo zadowoleni z tych butów jeśli wykorzystacie je do takich treningów jakościowych. Elastyczność tych butów pozwala nam poczuć teren, dostosować się do niego.
Kolejna pozytywna rzecz to cena i asortyment kolorów: buty kosztują 360 zł (czasami mniej) i dostępne kolory poniżej:







Minusy
Drogi żwirowe. Tu się zaczyna problem, bo małe kamienie potrafią bardzo boleć kiedy się biega w takich butach. Testowałem je podczas biegu Puchar Jana III Sobieskiego w Warszawie, 4 km które pokonałem w bardzo spokojnym tempem, bo na trasie głownie zrobiłem zdjęcia. Od pierwszego do ostatniego metra nie czułem się swobodnie i musiałem bardzo uważać na stopy.

Ostatnia uwaga: z boku buty zaczęły się lekko odklejać po 60 km testowania (oczywiście nie w tym samym dniu J ). Prawda jest taka, że dużo marek ma z tym problem, czytam o reklamacjach Inov-8, Salomon, Adidas: czasami nam się trafi taka para butów, po prostu. Nie oznacza to, że każda para tego samemu modelu będzie miała dziurę po kilku kilometrach.

Dobre buty, plusów jest dużo na miękkim terenie: polecam.



2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. W moich pojawił się problem z przetartą siatką na miejscu zgięcia palców po zewnętrznej stronie w obu butach.
    Praktycznie nie przebyły nawet 30 km. Mało trwałe są niestety.

    OdpowiedzUsuń