środa, 27 lipca 2016

BIEGANIE W NOCY – WALKA ZE SNEM I ROLA CZOŁÓWKI


Zdecydowałem napisać ten tekst dla począktujących dlatego, że wiele osób pyta jak to jest z tym bieganiem w nocy. Nie oszukujmy się, każdy z nas początkującym kiedyś był i prawdopodobnie  obawy co do biegania nocą miał.
Nasz sport jest fascynujący też dlatego, że często biegamy fragment trasy po zmierzchu. No i teraz taka sytuacja: góry, las, noc i świadomość, że parę godzin to potrwa. Trzeba biec dalej prawda?Nie będziemy czekali na świt. Nieważne czy noc czeka na nas od samego początku czy to druga i ostatnia część biegu: w obu sytuacjach trzeba walczyć, żeby pobudzić nasze ciało bo noc zazwyczaj jest po to, żeby spać J Co w takim razie robić, żeby noc nie była taka straszna i męcząca? Nasz organizm między godziną 3 a świtem ma największy kryzys; w przypadku drugiej nocy biegu kryzys zaczyna się dużo wcześniej, czasami w momencie kiedy żadnego światła już nie widać.
Czy istnieją jakieś triki żeby przeżyć? Oczywiście, że tak :)

Triki, żeby nie zasnąć w lesie

- Jeśli biegasz w małej grupie, idź do przodu i zajmuj się szukaniem taśm. Ta prosta czynność sprawi, że będziesz skupiony/a na czymś konkretnym.

- Cukier to dobry środek, żeby nie zasnąć. Trzymaj w kieszieni lub w plecaku coś słodkiego do jedzenia.

- Żel z kofejną też pomaga; pamiętaj jednak, że lepiej nie eksperymentować podczas startu bo nie wiesz jak Twój organizm zareaguje.

- Rozmawiaj z ludzmi. Ta opcja jest dobra nie tylko, żeby poznać parę osób z którymi biegniesz (ja miałem okazję poznać naprawdę super osoby)  ale też, żeby oszukać sen.

- Jeśli jesteś sam/sama to...śpiewaj. Nie musisz, to robić głośno (ale możesz :) ). Ten rodzaj aktywności działa rozbudzająco.

Bieganie z czołówką

Bez czołówki w nocy nie biegamy. Można mieć wyłączoną czołówkę kiedy biegamy w dużej grupie ale nie możemy jej nie mieć bo w każdej chwili możemy zostać sami. Zasady biegania z czołówką są bardzo proste:

- Kup dobrą czołówkę. Ważne, żeby było Ci wigodnie, musi dobrze pasować do Twojej głowy (nie może się ruszać kiedy biegasz, musi być lekka, wytrzymała); jej moc to podstawowa sprawa, czyli ile lumenów ma (moim zdaniem minimum to 80, idealnie by było mieć od 130). Są też czołówki które same się dostosują do światła naturalnego dookoła (np. System Reactive Lighting Petzla).

- Sprawdź jak wymienić baterie. Oczywiście ta prosta czynność ma być zrobiona przed biegiem, a nie w trakcie. Warto dobrze poćwiczyć dlatego, że warunki na trasie będą mało łaskawe i nie będzie tyle światła co w hotelu.

- Jeśli jesteś w trakcie przygotowywania się do pierwszego Ultra, warto symulować warunki biegu. Biegnij 2-3 razy w nocy z czołówką, zrób to i na płaskim i na zbiegach/podbiegach: kąt światła się wtedy zmienia i nauczysz się jak regulować Twoje urządzenie.

- Każda czołówka ma regulację światła. Oszczędzaj baterię na podbiegach ponieważ tam biegniesz wolniej lub maszerujesz i nie ma potrzeby zobaczyć co jest dużo dalej. Średnia moc czołówki jest zalecana tam gdzie szlak jest bez trudności technicznych i szeroki. Maksymalna moc zalecana jest na zbiegach i na technicznych odcinkach.

- Sprawdź na opakowaniu ile wytrzyma bateria. Wiadomo, że bateria wieczna nie jest, więc warto zawsze mieć w plecaku zapasowe baterie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz